W poszukiwaniu motywacji z Nike Women Week.
W środę w ramach Nike Women Week, miałam okazję uczestniczyć w biegu Local Run, którego tematem była Motywacja.
Już na zbiórce COACH powiedział, że na 60 osób dotarło 49 czyli 11 osób nie dotarło. Ciekawe czy z powodu braku motywacji?
Miejscem zbiórki był sklep For Pro przy ul. Myśliwieckiej. Każda uczestniczka musiała potwierdzić swoją obecność „check-in” a następnie deklarowała tempo biegu. W ten sposób zostałyśmy podzielone na 4 grupy: zieloną, żołtą, czerwoną i niebieską.
Wyruszyliśmy punktualnie o 19:04, przebiegając przez Łazienki, alejką tuż przy przepięknie oświetlonym Pałacu Na Wodzie, by po 3 km, zatrzymać się na boisku szkolnym przy ul. Rozbrat. Tam wykonywaliśmy ćwiczenia wspomagające stabilizację i koordynację. Nie zabrakło również planków w kilku odmianach.
Po sesji ćwiczeń pobiegliśmy w kierunku Placu Konstytucji i zatrzymaliśmy się w Kawiarni MITO, gdzie obejrzeliśmy wspaniałą prezentację kalendarza PARA.OLIMPIJCZYCY 2016.
Ambasadorami tego projektu są Natalia Partyka(tenis stołowy) oraz Rafał Wilk (handbike).
Dopiero gdy zdamy sobie sprawę, że niepełnosprawni mają tak wspaniałe wyniki sportowe. Inspirują nas i udowadniają, że NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE. KAŻDE MARZENIE, KAŻDY CEL JEST OSIĄGALNY JEŚLI TYLKO WIERZYSZ W SIEBIE I DĄŻYSZ DO NIEGO WYTRWALE.
Nasunęła mi się taka refleksja. Zbyt rzadko uświadamiamy sobie, jak dobrze, że jesteśmy sprawni. Jeśli masz cel to realizuj go, a nie zasłaniaj się wymówkami. Zobacz PARAOLIMPIJCZYCY SĄ prawdziwymi ZWYCIĘZCAMI. Pokonali swoje ograniczenia, bariery, musieli włożyć więcej wysiłku i siły w swoje osiągnięcia ale DALI RADĘ Dlaczego Ty nie miałbyś dać rady???
Pomyśl ile czasu może zająć samo dotarcie na trening i powrót z niego osobie niepełnosprawnej. Być może musi najpierw założyć protezę, być może musi najpierw złożyć wózek, przesiąść się na niego, zjechać schodami przesiąść się do auta, złożyć wózek, schować o własnych siłach ciężki wózek i podjechać na trening a następnie znowu rozłożyć wózek przesiąść się z auta na wózek i tak samo po treningu. Pewnie nas by to już na starcie zniechęciło.
A jednak MOŻNA BYĆ ZWYCIĘZCĄ I POKONYWAĆ PEŁNOSPRAWNYCH.
Tak więc łapcie motywację od innych. Mam nadzieję, że zarażą nas zapałem i chęcią walki o lepsze, sprawniejsze, zdrowsze ciało a przy okazji umysł.
Następnie biegliśmy Agrykolą w dół. Lubię to miejsce, a o tej porze jest pięknie rozświetlone przez iluminacje.
Trzecia atrakcja to znowu powrót na znajomy teren szkolny. Tym razem podzieleni w grupy 12 osobowe biegliśmy na bieżni sztafete. Zabawa była przednia a zadanie utrudnione przez śliską nawierzchnię. Na szczęście nikt się nie przewrócił. Ostatnie zmiany witaliśmy przybijając piąteczki. Takie biegowe spotkania są naprawdę fajne. Możesz poznać inne osoby, możesz poznać ćwiczenia, które uzupełniają trening biegowy, ale również zmotywować się do dalszych działań biegowych, by przekraczać własne granice.
Tak było na treningu Nike Run Club w ramach Nike Women Week.
O wspaniałym finale Nike Women Week już niebawem.